- autor: real_fan2, 2022-04-27 21:05
-
Wysoki wynik jakim zakończyło się dzisiejsze starcie z Kłosem w niewielkim stopniu może być trochę mylący. Kłos do pewnego momentu sprawiał lepsze wrażenie jednak taka postawa nie uchroniła tej drużyny przed stratą aż sześciu goli. Iva pokonała zespół z Łysej Góry aż 6:1
Goście od pierwszych minut przejęli inicjatywę w spotkaniu. Byli lepiej zorganizowani a przede wszystkim wykazywali się lepszą fizycznością i pomysłem na grę. Konrad Zięć musiał być w ciągłej gotowości. Iva natomiast swoje ataki opierała na indywidualnych zrywach głównie Kacpra Ząbkowskiego. Obraz gry jak za dotknięciem magicznej różdżki odmienił się w 30 minucie meczu. Wtedy to precyzją strzału popisał się Krzysztof Dzięgiel i dał nam prowadzenie 1:0. Minęło kilka chwil i już mogliśmy się cieszyć z dwubramkowego prowadzenia. Faulowany w polu karnym był Krzysztof Dzięgiel a jedenastkę pewnie na bramkę zamienił Tomasz Motak. Kompletnie zdezorientowani takim obrotem spraw gracze przyjezdnych całkowicie stracili kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. W 36 minucie ich bramkarz po raz trzeci wyciągał piłkę z siatki. Solowa akcja Kacpra Ząbkowskiego w końcu została należycie sfinalizowana. 3:0. Nasi zawodnicy nie powiedzieli dość i w 42 minucie aplikują rywalom kolejne trafienie. Tomasz Motak oddał z pozoru niegroźny strzał głową przelobował bramkarza a następnie piłka wylądowała w bramce. 4:0. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część meczu.
Po zmianie stron to Iva była stroną dominującą zaś zupełnie rozbici przyjezdni co jakiś czas przeprowadzali niegroźne zrywy. W 57 minucie trafiamy po raz piąty. Dominik Jasnos wygrał fizyczną i szybkościową walkę z defensorami Kłosa a następnie posłał piłkę obok interweniującego bramkarza. 6:0. Przyjezdni w końcu doczekali się pozytywnego momentu w tym meczu kiedy to w 65 minucie rzut karny pewnie wyegzekwował jeden z ich zawodników. Ostatnie słowo należało jednak do Ivy. Michał Szot kapitalnie zakręcił piłkę strzałem z rzutu wolnego. Bramkarz z Łysej Góry nic nie mógł zrobić wobec tak wykonanego stałego fragmentu gry. Wynikiem 6:1 zakończyło się to spotkanie.
Iva Iwkowa 6:1 Kłos Łysa Góra
Bramki: Dzięgiel 30', Motak 32' (k), 42', Ząbkowski 36', Jasnos 57', M. Szot 74' - Kłos 68'
Żółte kartki: T. Motak, M. Szot, M. Motak
Iva: Zięć (88' Bodek), T. Motak, Krężołek, J. Motak, Babiarski (75' M. Motak, Ząbkowski (65' Nadolnik), M. Szot, K. Dzięgiel, Gnyla (85' T. Szot), P. Dzięgiel (80' Nowicki), Jasnos
